Efekt Mozarta, czyli jak muzyka wpływa na Twoją naukę - SzybkaNauka.pro

Efekt Mozarta, czyli jak muzyka wpływa na Twoją naukę

Efekt Mozarta to nowa odsłona starej jak świat koncepcji, że muzyka działa na umysł i ciało.

Kto nie włącza rano muzyki, aby dodać sobie energii lub nie relaksuje się wieczorem przy ulubionych dźwiękach?

Podejrzewam, że większość ludzi nie wytrzymałaby nawet jednego dnia bez muzyki. Muzyka jest jak powietrze!

Jednak efekt Mozarta pokazuje, że
muzyka muzyce nierówna.

Szczególnie, jeśli chodzi o naukę i pracę umysłową. Możesz bowiem słuchać heavy metalu, aby mieć power, lecz przy nauce np neuroanatomii to nie zadziała. Potrzebujesz czegoś innego.

Czego dokładnie? O tym opowiem Ci w poniższym wideo, w którym dowiesz się, czego warto słuchać, aby podnieść swoją koncentrację, poprawić myślenie przestrzenne i ćwiczyć mózg.

Puść play i odpręż się:

Czego słuchać podczas nauki?

Polecam Ci składanki utworów Mozarta na YouTube i na Spotify w tempie allegro, które odwzorowuje rytm bicia serca, co wprowadza w stan zrelaksowanej koncentracji.

Po prostu puść play, ustaw głośność tak, aby muzyka stanowiła tło i skup się na zadaniu. Proste i skuteczne.

Jeśli chcesz więcej to w oficjalnym sklepie Dona Campbella, autora książki „Efekt Mozarta” możesz kupić nagrania w postaci mp3 (lub CD) z muzyką Mozarta. Szczególnie polecamy Music for Intelligence and LearningMusic for Projects and Study Znajdziesz tam także muzykę Mozarta dla dzieci.

Dodanie muzyki podczas nauki jest banalnie proste, a może przynieść nieoczekiwany wzrost koncentracji, poprawę pamięci i wyobraźni. Sprawdź sam!

Jeśli okazałoby się, że po kilku godzinach słuchania doszedłbyś do wniosku, że wolisz ciszę podczas nauki to zainwestuj 3 złote w dobre stopery do uszu.

Z moich doświadczeń wynika, że pewien odsetek osób lepiej koncentruje się w całkowitej ciszy. Pamiętaj, więc o nadrzędnej zasadzie: rób to, co działa dla Ciebie! ZAWSZE!

Źródła badań:

Allen K., Blascovich J., Effects of Music on Cardiovascular Reactivity Among Surgeons, Journal of the American Medical Association. 272.11 (21 Sept. 1994): 882-4.

Campabello N.,De Carlo M., Music Enhances Learning, Master of Arts Action Research Project, Saint Xavier University and SkyLight Professional Development Field-Based
Master’s Program, 2002-05-00, s.119.

Estabrook T., The Chorus Imact Study. How Children, Adults, and Communities Benefit from Choruses, Chorus Amerika 2009.

Hallam S., The power of music: its impact on the intellectual, social and personal development of children and young people, Institute of Education, University of London, Paper presented at the annual meeting of the ISME World Conference and Commission Seminars, China Conservatory of Music (CC) and Chinese National Convention Centre (CNCC), Beijing, China, Aug 01, 2010.

Maduale P., Listening and Singing, Published in the NATS Journal of Singing, May/June 2001.

Maduale P., Music, an Invitation to Listening, Language and Learning, Published in Early Childhood Connections: Journal for Music and Movement-Based
Learning Vol 3, No. 2, Spring 2007.

Olson K.D., The Effect of Music on the Mind. Beyond Soothing the Savage Beast, 22.02.1996, https://www.reversespins.com/effectsofmusic.html .

Słuchaj tego i innych podcastów na Spotify

Follow

About the Author

Kasia Szafranowska: Ekspertka i trenerka szybkiej nauki. Od 2002 roku zaraża entuzjazmem ucząc najskuteczniejszych strategii czytania, zapamiętywania, zdawania egzaminów oraz rozwoju osobistego. Wykładowca Wyższej Szkoły Filologicznej. Autorka Metody Aktywnego Mówienia do szybkiej nauki języka angielskiego.

  • Arek pisze:

    Muzyka ogólnie bardzo dobrze wpływa na rozwój osobowości. Można powiedzieć, że ma zbawienny wpływ na nasze samopoczucie i dlatego ważne jest byśmy mieli z nią kontakt. Dobrze jest od czasu do czasu wybrać się na jakiś koncert, pójść do opery. To nas odstresowuje i poprawia nasz nastrój. A osoby, które np: grają na pianinie z reguły jeszcze lepsze osiągają wyniki w nauce niż Ci co nie maja taj styczności z instrumentem. Dlatego warto dziecko zachęcać do muzykowania. Nie koniecznie musi to być od razu szkoła muzyczna, bo do tego trzeba mieć określone predyspozycje, ale nawet samodzielna nauka np: na keyboardzie bardzo dużo satysfakcji i radości daje. Sam mam 10 letniego synka, któremu kupiłem na urodziny taki budżetowy keyboard casio ct-x. Trafiłem z prezentem w dziesiątkę. Dziecko jest zadowolone, bo odkryło swoją nową pasję. Łączy brzmienia, bawi się nimi, tworzy swoje rytmy. To uczy kreatywności i pomysłowości.

  • Wojciech Kuczaj pisze:

    Witam serdecznie, co do nauki przy muzyce zawsze robilem to w nocy gdzie wszyscy spali wtedy mialem idealna cisze to byly czasy mojej szkoly w granicach 18 lat temu. od 2 tygodni zaczelem znow sie uczyc aby poszezac swoje kwalifikacje niestety po tak dlugiej przerwie ciezko sie jest skupic na nauce zastosowalem sie do kilku zasad telefon wylaczony wszystko co miga swieci i rozprasza jest wylaczone i do rzeczy mianowicie moje kursy to dziedzina IT gdzie na filmikach musze wsluchac sie w osobe prowadzaca, muzyka klasyczna wlaczona jest na 4% glosnosci, slychac ja ale jesli sie w nia wslucham i w przerach gdy prowadzacy bierze oddech moje doswiadczenia z nauka przy muzyce zakochalem sie w tym tabelki gdzie musze skojarzyc Numery Portow z prtocolami i aplikacjami to byl koszmar dzieki muzyce klasycznej ogromne tabele sa ogarniete w niecaly dzien !! z badan ktore wyczytalem na temat sluchania muzyki 60 bitow na minute nie koniecznie musi to byc Mozart chociaz tez go uwielbiam, mozna wlaczyc Bach, Vivaldi, pobudzaja 2 polkule mozgu przez co z pamieci krotkotrwalej przenoszone sa dane do dlugotrwalej. jest wiele o tym w ksiazkach na temat samodoskonalenia, rozwoju osobistego, koncentracji polecam czytanie zamiast telewizji i sluchanie audiobookow zamiast radia… wszystko to co robimy i jak pobudzamy swoj mozg dziala na nas dobroczynnie oczywiscie nie tak szybko jak NurofenForte 😀 ale dlugofalowo pozdrawiam serdecznie i dziekuje Pani Kasiu za filmiki sa swietne obserwuje od dobrych 8 miesiecy 🙂

    (za wszelakie bledy ortorgaficzne z gory przepraszam 10 lat za granica 🙂 )

  • piotrowsky pisze:

    Oglądałem wykład TED Bena Ambridge’a pt. „Zdemaskowanie 10 mitów na temat psychologii”, słuchanie Mozarta, które rzekomo ma poprawiać wyniki w nauce jest jednym z mitów, albowiem dowolna nasza ulubiona muzyka ma korzystny efekt, skutkujący tymczasowym podniesieniem IQ. Więc muzyka Mozarta będzie dobra dla fanów Mozarta, dla fanów heavy metalu to będzie raczej Manowar 🙂

    Piotrowsky.

    • Artur Zygmunt pisze:

      Zdaje się, że potwierdzenie jednej tezy nie musi zaprzeczać innej tezie.

      My tutaj mówimy o słuchaniu muzyki w trakcie nauki. Natomiast wyobrażam sobie, że Ben opowiada o badaniach, gdzie ludzie słuchali ulubionej muzyki PRZED nauką… bo absolutnie nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek był w stanie zapamiętywać skutecznie cokolwiek przy muzyce zawierającej wokal (zwłaszcza w języku, który chociaż częściowo rozumieją).

  • Ania pisze:

    jeśli rozwiązuję zadania muzyczne tło mi nie przeszkadza, jednak gdy chcę bardzo się skupić, szczególnie kiedy coś czytam, albo chcę zrozumieć wszelkie dźwięki mnie rozpraszają… dlatego niestety chyba należę do tej niewielkiej grupki, o której Pani wspomniała

    • Marysia pisze:

      Ja mam tak samo, gdy tylko słyszę muzykę, to skupiam się na niej zamiast na nauce, a moje myśli zaczynają błądzić 🙂

  • parisparis pisze:

    Bardzo interesujący post. Uwielbiam Mozarta, więc muszę to wykorzystać do nauki 🙂

  • Mozart pisze:

    Kocham muzykę Mozarta a szczegulniwe ,,Rondo alla Turca,,

  • Artur Zygmunt pisze:

    Właśnie dlatego, słuchanie Mozarta nie jest najważniejszą koncepcją polecaną w wideo 🙂

  • >