Jak odpoczywać – sposób na porządny odpoczynek w 15 minut

Jak odpoczywać, by mieć więcej energii i chęci do działania nawet, gdy nie masz czasu się dobrze wyspać?

Już gdy jeździłem na uczelnię, 10 lat temu, nieświadomie odkryłem tą prostą metodę. Z reguły byłem, jak większość studentów, niewyspany i przez pierwsze zajęcia marzyłem tylko o wygodnym łóżku. Jak się pewnie domyślasz, moja koncentracja bujała w obłokach. Nie mogłem się zupełnie skupić na tym, co mówił wykładowca.

Na swoim pierwszym szkoleniu z hipnozy nauczyłem się relaksować. Nie tak jak do tej pory. Nauczyłem się relaksować naprawdę. Głęboko. Szybko. Tak, że mój umysł i organizm mógł się dzięki temu zregenerować.

Gdy siadałem sobie w metrze zamykałem oczy. Mówiłem sam do siebie: „Teraz mam chwilę na relaks. Rozluźnię wszystkie swoje myśli i wszystkie swoje mięśnie. Odpocznę wielokrotnie szybciej i lepiej, niż podczas snu. Obudzę się za chwilę w doskonałym zdrowiu i samopoczuciu, z nową energią do działania”. Mój umysł wiedział dzięki temu dokładnie co ma robić i jaki ma uzyskać efekt.

Następnie powtarzałem sobie: „Moja prawa ręka staje się ciężka, ciepła i rozluźniona”. Czułem to, co mówiłem. Powtarzałem te słowa 3 razy do każdej części ciała – rąk, nóg, podbrzusza i brzucha, klatki piersiowej, ramion i barków, szyi, głowy i twarzy. Gdy byłem już rozluźniony, koncentrowałem się na emocjach: „Moje ciało zaczyna wypełniać spokój, który rośnie i rozpuszcza każde napięcie i każdą niepotrzebną emocję”. Podobnie budziłem w sobie radość, pewność siebie, poczucie bezpieczeństwa.

Wszystko to trwało maksymalnie 5 minut. Przez resztę czasu po prostu spoczywałem w tym stanie. Co ciekawe, szybko nauczyłem się w nim zasypiać i budzić dokładnie jedną stację od tej, na której wysiadałem. Budziłem się w świetnym nastroju i bez problemu mogłem się skupić na nauce.

Czy ten sposób jak odpoczywać może powtórzyć każdy?

W kolejnych latach zetknąłem się z ciekawymi badaniami, pokazującymi wagę relaksu i odpoczywania w ciągu dnia. Jedne na przykład pokazały, że osoby, które codziennie ucinają sobie 30-minutową drzemkę, 50% rzadziej cierpią na choroby wieńcowe i doznają zawału niż osoby, które tego nie robią. Inny eksperyment udowodnił, że wystarczy 15-minutowy sen lub przebywanie w stanie głębokiego relaksu, aby nerki oczyściły krew z toksyn i dały nam energię na kilka dodatkowych godzin działania.

Nauczyłem tego wielu ludzi – kierowców, menadżerów, handlowców i nie tylko. Praktycznie każdy z nich był i jest pod wrażeniem, ile może zmienić taka krótka sesja relaksu powtarzana raz lub dwa każdego dnia.

Niektórzy na początku szukali wymówki, że nie mają czasu albo warunków, by to zrobić. Ale gdy rzeczywiście chcieli lepiej się czuć i mieć więcej energii – nie mieli żadnego problemu z tym ćwiczeniem. Niektórzy na przykład zaczęli siadać na ławce przed miejscem pracy i tam się relaksowali.

Jeśli nie masz takich możliwości w pracy, zadbaj o taką prostą i krótką sesję w drodze do i z pracy. Pamiętaj, że nie chodzi o godzinny sen, po którym obudzisz się bardziej zmęczony niż przedtem. 15-30 minut relaksu według prostej procedury, która łatwo stanie się zdrowym nawykiem.

Strzałka symbolizująca odpoczynekRelaksowanie się w ciągu dnia zapewni Ci nie tylko dodatkową energię, ale przede wszystkim zdrowie i uwolnienie się od nadmiaru stresu i przejmowania się problemami. To również czas, w którym wspomoże Cię Twoja intuicja, która działa najlepiej, gdy nie przeszkadza jej świadomość i napięcia w ciele.

Bardzo często budząc się z takich sesji, miałem w głowie nowe pomysły na rozwiązanie spraw, których świadomie rozwiązać nie potrafiłem. Zupełnie inaczej widziałem nadchodzące wydarzenia, świat dookoła mnie był bardziej kolorowy, ciekawy. Byłem bardziej pewny siebie i zdecydowany do działania. Już nie przerażały mnie obowiązki i niektóre wyzwania. Życie od tamtej pory było bardziej moje, bardziej takie, jakie chciałem żeby było.

Tą prostą zmianę może wprowadzić każdy, kto chce mieć więcej energii, zadbać o swoje zdrowie i żyć pełniej. Będzie wymagać od Ciebie minimalnego nakładu pracy, ponieważ relaks jest przyjemny i szybko nauczysz się po prostu kochać to robić.

Każdą zmianę trzeba jednak rozpocząć. Proponuję więc, żebyś zrobił to teraz. Bez wymówek i odkładania na później – przeczytaj instrukcję ćwiczenia jeszcze raz i rozpocznij budowanie nowego, zdrowego nawyku.

Twoje zdrowie, energia i szczęście są tego warte.

Jak skorzystać z tej procedury?

  1. Usiądź wygodnie i zamknij oczy.
  2. Powiedz sobie w myślach jak chcesz się czuć za kilka minut, gdy otworzysz oczy. Np. „Teraz rozluźniam całe swoje ciało i uspokajam umysł. Za 10 minut odzyskam 100% swojej energii i motywacji do pracy. Będę czuł się wypoczęty, spokojny i radosny”.
  3. Rozluźnij wszystkie części ciała. Np. poczuj poszczególne części mówiąc do nich w wyobraźni „moja prawa noga całkowicie się rozluźnia” lub po prostu koncentrując się na nich wraz z głębokim oddychaniem.
  4. Uspokój emocje i wygeneruj pozytywne stany. Np. „czuję jak zadowolenie i lekka radość zaczynają wypełniać moje ciało coraz bardziej”.
  5. Bądź w tym stanie przez chwilę jeśli możesz.
  6. Otwórz oczy i po woli przejdź do swoich zadań.

Powodzenia!

About the Author

Twórca strategii zmiany osobistej Integral Life System. Trener rozwoju osobistego, life coach, hipnotyzer. Od lat pomaga ludziom skutecznie korzystać z własnego umysłu dla realizacji marzeń i pozbycia się wszelkich ograniczeń. Od 2004r. intensywnie szkoli się u znanych polskich i zagranicznych trenerów metod zmiany osobistej (NLP, Integral Eye Movement Therapy, hipnoza, Core Transformation, panorama społeczna i inne). Od tamtej pory pomógł tysiącom osób poprawić swoje życie podczas szkoleń grupowych oraz indywidualnych coachingów.

  • Piotr pisze:

    Po prostu stosujesz trening autogenny Schultza

  • Adamie na początku byłem zdziwiony, ale potem szybko nauczyłem się spać dokładnie wymierzony czas, a nawet budzić się co 5-6 minut i zerkać, gdzie jestem (jeśli jadę nową trasą).

    Najważniejsze jest, żebyś podczas zasypiania skoncentrował się na tym, jak ważne jest dla Ciebie, żeby obudzić się na czas i nie przejechać… Podświadomość, gdy czuje, że coś jest dla nas ważne, pilnuje takich spraw.

    Pozdrawiam,
    Michał

  • Adam Kopeć pisze:

    Z drzemek już nauczyłem się korzystać i znacznie lepiej na tym wychodzę – jestem bardziej wypoczęty i działam szybciej.

    Dodatkowo skróciłem czas snu do około 6-7 godzin (w zależności jak ciężko pracuję, jeśli pracuję więcej fizycznie potrzebuję więcej snu) + około 15 minut wieczorem i mogę jeszcze wykonać trochę więcej moich zadań dodatkowych, ale przy relaksie w komunikacji, na krótkich dystansach boję się, że prześpię mój przystanek.

    Chociaż, skoro Tobie Michale się udaje tak wymierzyć to i ja chce odpoczywać w takich momentach.

  • Dominiku zastanów się jak nie urywać tego czasu ze swojej produktywności, a z momentów, w których gdzieś jedziesz, odpoczywasz po obiedzie, oglądasz telewizję czy szperasz w Internecie.

    W pozytywnym stanie działamy lepiej – możemy się skoncentrować, szybciej wykonać swoje zadania. Tak więc produktywność rośnie bez poświęcania czegokolwiek. 🙂

    Pozdrawiam,
    Michał

  • Dominik pisze:

    Świetne porady, nigdy wcześnie nie sądziłem, że można odpocząć w 15 minut.

    Zamierzam wykorzystać te wskazówki i wdrażać w życie.

    Mimo, iż cały czas nie mam czasu bo zaczynam swoją przygodę z zarabianiem w internecie i dużo się muszę nauczyć i napracować to jednak te 15min muszę urwać i zastosować tą metodę odpoczynku.

    Pozdrawiam

  • >