Centrum miasta, park. Godzina 10. Na placu zabaw, mała dziewczynka podbiega do huśtawki. Powoli gramoli się na ławeczkę. Jest bardzo zadowolona z siebie. Niezgrabnie rusza nogami, aby huśtawka zaczęła się ruszać. Ławeczka kiwa się na boki.
W piaskownicy obok chłopiec wsypuje piasek do wiaderka. Uśmiecha się szeroko, gdy udaje mu się nabrać wielką górę piachu na łopatkę. Zanim zdąży wsypać ją do wiadra, połowa piasku sypie się na ziemię.
Nagle z ławki podrywa się mama i podchodzi do huśtawki. „Olu, tak się nie huśtamy! Źle to robisz” – mówi – „Musisz ruszać nogami w górę i w dół.” Dziewczynka zaczyna płakać…
Obok w piaskownicy babcia koryguje wnuczka: „Za dużo piasku nabierasz na łopatkę Jasiu! Wszystko się wysypuje, tylko popatrz na swoje ubranko! Jak ty teraz wyglądasz?!” Chłopiec patrzy i nie rozumie. „Rób to dobrze!” – mówi babcia kiwając z niezadowoleniem głową.
Zabijanie przyjemności jest proste.
Brzmi znajomo? Zobacz jak działa to przekonanie i jak się od niego uwolnić.
Z pozoru niewinne komentarze rodziców i dziadków w dzieciństwie na temat tego jak powinieneś się bawić, przekształcają się z wiekiem w Twoją nieświadomą wiarę w tego typu stwierdzenia:
Zostaje to dodatkowo wzmocnione w szkole.
Przekonanie o perfekcyjności to klątwa nauki i rozwoju . Niesamowite jak wielu ludzi cierpi, gdy się uczy. Katują się za to, że im nie wychodzi. Źle się czują, gdy nie pamiętają od razu. Cierpią, bo myślą, że powinni już to umieć.
Tymczasem… NAUKA to POPEŁNIANIE BŁĘDÓW i wyciąganie z nich pozytywnych wniosków.
Tak, wiem, że to wiesz.
Być może dlatego, że gdzieś w głębi Ciebie jakiś zrzędliwy głos babci, ojca, ciotki czy pana od fizyki mówi Ci, że za każdy błąd spłoniesz na stosie i masz robić perfekcyjnie wszystko za co się weźmiesz.
Jeśli tak jest , to zauważ ten głos i zmień go. Nie jesteś już 5 latkiem, który nie ma wpływu na swoje przekonania. Teraz to Ty jesteś panem swojego życia . To, w co wierzysz kształtuje Ciebie!
„Czy jest coś w Twoim życiu, co udało Ci się zrobić perfekcyjnie za pierwszym razem?” – zapytałam kiedyś na szkoleniu klientkę niezadowoloną ze swojej pierwszej mapy myśli. „Tak” – odpowiedziała z przekąsem – „Moje dzieci”. Na sali zapadła grobowa cisza.
„Chcesz żebyśmy uwierzyli, że kochałaś się z mężem tylko 2 razy?” – spytałam patrząc na jej dwóch synów. Sala roześmiała się na cały głos, a mąż z uśmiechem pokiwał przecząco głową.
Uświadom sobie, że nie ma NIC, co wyjdzie Ci perfekcyjnie od razu, bo jedyne w czym możesz być perfekcyjny to Twoja nie perfekcyjność!
Profesor Brene Brown z Uniwersytetu w Houston przez 10 lat badała ludzi pod kątem nieśmiałości, wstydu, empatii i wrażliwości. Zbadała tysiące ludzi, zebrała mnóstwo danych po to, aby odkryć, że u podstaw szczęśliwego życia leży poczucie własnej wartości.
Jedyną zaś różnicą między ludźmi z wysoką, a niską samooceną jest to, że ludzie o dużym poczuciu własnej wartości mają odwagę być niedoskonałymi. Akceptują błędy swoje i innych.
Zresztą, obejrzyj jej wideo z polskimi napisami i przekonaj się sam, co mówi nauka:
Niesamowite, prawda?
Gdy obejrzałam to wideo pierwszy raz, łzy napłynęły mi do oczu. Zadziwiające jak większość z nas spędza życie na krytykowaniu siebie, obwinianiu wszystkich dookoła i oddawaniu kontroli nad swoim życiem politykom, kościołowi i znajomym.
Jak zacząć wieść szczęśliwe życie z bajkowymi przygodami i osiągać po drodze mega cele?
Przestań krytykować siebie oraz oceniać wszystkich dookoła.
Tak pięknie jest wziąć kontrolę w swoje ręce, być bardziej wrażliwym i zacząć się cieszyć swoim życiem! Wszystko zaczyna się od pierwszego kroku akceptacji siebie i swoich błędów z przeszłości, teraźniejszości i PRZYSZŁOŚCI i po prostu cieszenie się każdym najmniejszym sukcesem.
Już teraz zadbaj o lepszą samoocenę, abyś czuł się lepiej, uczył się szybciej i naprawdę tryskał szczęściem, entuzjazmem i energią.
Pozdrawiam ciepło
Kasia
PS Pomyśl, że perfekcjonizm jest kompletnie nieopłacalny! Zmniejsza Twoją efektywność, bo na każdą nieistotną czynność zużywasz więcej energii, czasu i pieniędzy. Gdy zaś dajesz z siebie wszystko akceptując, że coś może pójść nie tak, stajesz się jak rakieta, która mknie w górę z uśmiechem na twarzy.
Pamiętaj! Jesteś człowiekiem popełniającym błędy. Uczysz się w każdej chwili i to jest piękne!
Kasia Szafranowska: Ekspertka i trenerka szybkiej nauki. Od 2002 roku zaraża entuzjazmem ucząc najskuteczniejszych strategii czytania, zapamiętywania, zdawania egzaminów oraz rozwoju osobistego. Wykładowca Wyższej Szkoły Filologicznej. Autorka Metody Aktywnego Mówienia do szybkiej nauki języka angielskiego.
Sesja wygasła
Proszę zalogować się ponownie. Strona logowania zostanie otwarte w nowym oknie. Po zalogowaniu można ją zamknąć i wrócić tutaj.
Świetny artykuł! To bylo właśnie to, czego było mi trzeba 🙂 Dzięki 🙂
No artykuł mega 😉 Trafia w punkt!
Dzięki Paweł, cieszę się, że Ci się podoba!
Witam
Szukam już od jakiegoś czasu urządzeń przekazujących podświadomości sugestie.
Ciekawi mnie czy są dostępne w Polsce jakieś inne urządzenia poza SITĄ do nauki języków ?
Z góry dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam
Dorian
Witaj Dorianie,
Nie słyszałem o innych urządzeniach, których celem byłoby wprowadzanie człowieka w stan relaksu… być może dlatego, że dużo skuteczniejsi w tym są ludzie 🙂
Możesz się zainteresować nagraniami Hemi Sync – to po prostu nagrania dźwiękowe mające na celu wprowadzanie umysłu w różne stany. Ta technologia jest rozwijana przez instytut hemi sync chyba od 15 lat. Nie korzystałem z nich więc nie oceniam.
Wiesz co Dorianie… ważne pytanie brzmi: po co Ci w ogóle jakieś urządzenie skoro w stan relaksu i podniesionej otwartości na sugestie można wywołać normalnym transem hipnotycznym lub bardziej ludzko ujmując prowadzonym relaksem.
Rewelacja! Obnażyłaś główne źródło naszych porażek. Wśród Polaków panuje wręcz demon krytyki, wszechogarniający, jeśli świadomie się nie sprzeciwimy.
O ile większe możemy mieć osiągnięcia jeśli damy sobie przyzwolenie na naukę.
To nieważne ile mamy dzisiaj lat, nie musimy być perfekcyjni czy wg jakiegoś narzuconego wzorca. Oczywiście wzorce istnieją ale nie wszystkie są święte.
Zgadzam się Leszku.
Ci co są perfekcyjni rzadko kiedy ruszają z miejsca. Najważniejsze, aby być sobą, uczyć się, rozwijać i działać. Tego życzę Tobie, sobie i innym czytelnikom 🙂 Kasia
Kasiu, nawet nie wiesz, ile rzeczy nagle zrozumiałam. Dziękuję za artykuł i za udostępnienie tego filmu. Przez chęć bycia perfekcyjną i idealną wiele razy niepotrzebnie się denerwowałam, kiedy chciałam za pierwszym razem zrobić coś, jak osoba z kilkuletnim doświadczeniem. Chciałam pochwał i podziwu, a wychodziło tak, że załamana poddawałam się i nie chciałam pokazywać moich „dzieł”, które miały wady. A teraz – oświecenie. To jednak nie o to chodzi.
Dziękuję jeszcze raz za artykuł.
Jestem pod wrażeniem tego tekstu. Obalasz tutaj wiele mitów na temat motywacji, pracy i jej efektywności – co bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
Świetny tekst! Dziękuję i Pozdrawiam 🙂
Dzięki,czerpie od Ciebie takie nauki że postanowiłem przemeblować moje życie,a jest co meblować
(61 lat)
Oh my god! Skończyłęm czytać a tu mi z prawej wyskakuje propozycja następnych artykułów do czytania. Kocham Synergię ♥ ♥ ♥ Artur, jesteś geniuszem pluginów!
Trochę taka gawędziarka-naukowiec jak Ty, Kasiu 😀
Kasiu, Dziękuję!
Jeden z twoich najlepszych artykułów.
P. S. mój wewnętrzny krytyk jest małym potworkiem z muminków, ma na imię Bobek. Będziemy teraz ucinali sobie małe pogawędki – za każdym razem będzie coraz mniejszy a na koniec pstryknę palcami tak żeby spadł z biurka. Chętnie przeczytałabym jak zmieniać swoje przekonania – wszystkich na raz nie da się ogarnąć, bo moga przytłoczyć.
Dzięki za ten mail. Żeby móc pracować nad swoim poczuciem wartości- swoją wrażliwością trzeba przede wszystkim odkryć swoją prawdziwą tożsamość. Tożsamość, którą odkrywamy dzięki wsłuchaniu się w głos naszego serca a nie w emocje. Głos serca można wysłuchać tylko wchodząc w ciszę. Dlatego potrzebna jest medytacja, czy modlitwa. Pracuję nad Drogą serca, prowadzę warsztaty, które mogą umożliwić odkrycie prawdziwych siebie. Tam głęboko w nas jesteśmy niedoskonali, ale zachwycający!
Stwórca zachwyca się swoim dziełem, tak jak artysta zachwyca się tym, co stworzył. Tam najgłębiej jesteśmy w stanie przyjąć naszą wrażliwość i być wolnymi od wstydu i lęku.
Pozdrawiam…
Dziękuję Ci Kasiu bardzo. Zawsze z radością pochłaniam tego typu materiały.
Cały ten świat chce nas zdołować. Dobrze, że człowiek ma wszelkie potrzebne zasoby, by móc sobie poradzić. 😉
to teraz rozumiem na czym polega perfekcyjnosc – nauka , brak oceniania innych komentowania ale idota ,debil itp